Rozpoczełam tego koliberka w styczniu 2012 i od stycznia stał w miejscu, ponieważ materiał jaki wybrałam był beznadziejny. Wystarczyło mocniejsze wbicie igły i nitki się rwały za mocno naciągnęłam mulinę w materiale robiły się dziury. Powinno być jeszcze tło ale postanowiłam zostawić tak jak jest.
Firma: Dimensions
Kod: 35059
Mulina: zamiennik dmc
Kanwa : nieznanego pochodzenia ( chyba 14ct )
Pozdrawiam
Piekny hafcik! :D Szkoda, ze material dal Ci w kosc... ^^
OdpowiedzUsuńŚliczności! Ostatnio jestem fanką haftowanych kolibrów.:)
OdpowiedzUsuńPrześliczny haft, a brak tła nie zmieni uroku! Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńTeż mi się podoba bez tła. Uroczy jest ten ptaszek :)
OdpowiedzUsuńSłodki ptaszek i taki delikatny hafcik :)
OdpowiedzUsuńWspaniale że go ukończyłaś jest cudny ;o)
OdpowiedzUsuńJest śliczny :) te kolory takie żywe:) pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńJest przecudny :) zjawiskowy :)
OdpowiedzUsuńŚliczności!
OdpowiedzUsuńślicznie Ci wyszło, mimo paskudnej, jak piszesz tkaniny. Też mam ten wzorek, ale w innej wersji kolorystycznej. Tło moim zdaniem jest zbędne - obrazek i tak się ładnie prezentuje. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńŚliczniutki haft :)
OdpowiedzUsuńWygląda obłednie. Wspaniały haft.
OdpowiedzUsuńKoliberek jak żywy. Piękne kolory.
OdpowiedzUsuńMotyw miły dla oka, a od strony technicznej kolory tak dobrze dobran,że wygląda na pastele a nie nici;)
OdpowiedzUsuń