Pora nadrobić zaległości. Ostatnim czasem komputer odmówił mi posłuszeństwa. Po naprawie chodzi jak należy, ale żal mi straconych wzorów zbieranych przez ostatni rok. Mam nadzieję, że święta spędziliście w rodzinnej i radosnej atmosferze:) Dzisiaj postaram się nadrobić zaległości a jest ich sporo patrząc po waszych blogach ile rzeczy u was jest do podziwiania. Jak na razie pokazuję zaległą metryczkę. Już wyprana, oprawiona i lada dzień będzie u przyszłych właścicieli. Wzór przepięknie się prezentuję i jestem zadowolona z efektu końcowego, ale osobiście wolałabym jej jeszcze raz nie robić. Oto metryczka :
Dziękuję Wam że mimo mojej nieobecności nadal zaglądaliście do mnie. Pozdrawiam i życzę udanego tygodnia :)
śliczna :) też ostatnio ją robiłam i wyszywanie sprawiało mi naprawdę sporo radości :)
OdpowiedzUsuńPiękna metryczka, rameczka jest śliczna także całość prezentuje się rewelacyjnie :-) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńWspaniała! :)
OdpowiedzUsuńwyglada przepieknie i ta ramka sliczna...
OdpowiedzUsuńsuper :)
OdpowiedzUsuńMetryczka przepiękna i do tego wspaniale komponuje się z ramką ;o)
OdpowiedzUsuńŚliczna metryczka:)
OdpowiedzUsuńNaprawdę piękna metryczka i ramka super!
OdpowiedzUsuńMetryczka wyszła przeuroczo:)
OdpowiedzUsuńMetryczka cudna.
OdpowiedzUsuńMetryczka jest bardzo ładna, ale moją uwagę zwróciła również ramka - bardzo mi się podoba.
OdpowiedzUsuńW tle...