Metryczka przybywa bardzo szybko, aż sama się dziwie że aż tak szybko.
W piątek było tyle :
W sobotę było tyle:
A dzisiaj już tyle:
Zamówiłam brakujące kolorki i pewnie we wtorek już będą i będę mogła skończyć metryczkę.
Macie może jakiś alfabet który mogłabym wykorzystać do metryczki?
I tutaj widać rezultaty jakie dają wasze komentarze:)
Dziękuję Wam:)
metryczka rosnie w oczach...bedzie sliczna...odnosnie alfabetu,patrzylas na chomikach
OdpowiedzUsuńMetryczka powstaje w tempie ekspresowym. =) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńRośnie piękność!
OdpowiedzUsuńMoja ukochana metryszka, zrobiłaś mi smaka na nią :)Alfabety poszły :)
OdpowiedzUsuńJuż widać, że będzie śliczna :)
OdpowiedzUsuńhafcik jak zwykle śliczny i dopracowany, rzadko komentuję ale systematycznie podglądam i chciałam zaprosić Cię do mnie po wyróżnienie
OdpowiedzUsuńhttp://robotkowykacikkasi.blogspot.com/
Ekspresowo wyszywasz :) Jeszcze chwila i będzie skończony :)
OdpowiedzUsuńAlfabety poszukam i prześlę.
Pozdrawiam
rzeczywiście :0 tempo ekspresowe :)
OdpowiedzUsuńIstotnie, mkniesz jak burza!:) Pięknie wychodzi!! Pozdrawiam:))
OdpowiedzUsuńPiękna metryczka powstaje:)
OdpowiedzUsuńPieknie przybywa metryczki:))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Asia