Skończony następny misiu. Jak na misie TT robiło się go rewelacyjnie. W porównaniu do innych w ogóle nie odczułam robienia tych kłaczków.
I w komplecie z pozostałą dwójką:)
Teraz mogę zabrać się do skończenia tego misia:)
Ps. Mam do Was pytanko, jak gdzieś wyjeżdżacie w co pakujecie swoje hafty. Gdy gdzieś jeżdżę zawsze zabieram ze sobą hafty (nawet do szkoły zabierałam:))? Torby z Dmc są rewelacyjne i dobrze rozplanowane odnośnie tych wszystkich przegródek no i niestety bardzo drogie (i niestety nie mogę pozwolić sobie na taki wydatek). Może macie jakieś pomysły odnośnie przechowywania haftów w podróży:)
Dziękuję za wszystkie komentarze, które są jak balsam dla duszy:)
Dziękuję za wszystkie komentarze, które są jak balsam dla duszy:)
Życzę słodkich snów :)
Śliczna misiowa kolekcja i niedługo dołączy do nich kuzyn :) Ja w podróż pakuję robótkę w taką usztywnioną kosmetyczkę. Pozdrowionka :)
OdpowiedzUsuńMisiu słodziakowy!! I gratuluje kłaczków. Pamiętam jak się wściekałam gdy robiłam metryczki TT
OdpowiedzUsuńMisiek z kwiatkiem wygląda rewelacyjnie, a jego kompan też się ciekawie zapowiada!Powiem szczerze, że ja haftów nigdy podczas wyjazdów ze sobą nie zabierałam, więc problemy z zapakowaniem mnie omijają.
OdpowiedzUsuńmisiowa gromadka wygląda fantastycznie :-)
OdpowiedzUsuńja tak jak Daniela nie zabieram hafcików w podróże tylko książki więc też nie mam problemu
a może taka teczka usztywniona zdała by egzamin hmmmm
Misie są cudowne, a jeżeli chodzi o sposób przechowywania.. hmm.. Ja zabieram hafciki w pudełku po lodach XD
OdpowiedzUsuńWszystkie misie wyglądają cudnie :) Jeżeli chodzi o zapakowanie haftów to do tej pory nie miałam takiego problemu, ponieważ niedawno zaczęłam haftować :) Teraz też zaczęłam się nad tym zastanawiać i ceny toreb są bardzo wysokie i nie bardzo mogę sobie teraz na taką pozwolić. Ja po prostu postanowiłam sama sobie uszyć torbę na robótki. Będzie taniej i mogę rozplanować wszystko tak jak mi pasuje :)
OdpowiedzUsuńMisiaki słodkie :)
OdpowiedzUsuńkiedy je tak podziwiałam wpadłam na pomysł, że takie słodziaki jak ten z kwiatkiem mogłyby być fajnym podziękowaniem W przyszłym roku bierzemy ślub i moje 4 przyjaciółki będą druhnami i chciałam i podziękować za to :)
W tych podwójnych ramkach prezentują się super :)
Slodziutki misiu:))wszystkie razem fajnie sie prezentuja:))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Asia
Piękne Misie, podziwiam cierpliwość :)
OdpowiedzUsuńCo do wyjazdów, to też się właśnie zastanawiałam jakby ze sobą wszystko zabrać. Myślę, że ten pomysł z uszyciem sobie torby jest niezły.
Cudny ten misio, ale wszystkie są rewelacyjne!!!
OdpowiedzUsuńO jejku jaki ten misio jest słodki :)Pozostałe są równie urocze :)
OdpowiedzUsuńJa za każdym razem zabieram hafciki w specjalnie przeznaczonej na nie zwykłej torbie, gdzie zawsze mam bałagan. Niestety. Pozdrawiam i zapraszam do mnie na Candy.
OdpowiedzUsuńNo miśki są genialne ;o) Jeśli chodzi o podróże to ja mam o taki kuferek: http://www.kokardka.pl/kuferek-hafciarski-32x24x16-p-8686.html, albo korzystam z plastikowego kwadratowego pojemniczka który kupiłam tutaj:http://allegro.pl/organizer-skrzynka-narzedziowa-nun10-85x245x135-i1638646256.html
OdpowiedzUsuńPiękna kolekcja :) Podziwiam Cię za anielską cierpliwość... Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam TT i kilka wyszyłam, chyba 3. Też kupiłam te muliny i porównałam, cena jest kosmiczna ;) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńTe miśki są cudne. Ja mam dwa z serii dmc, jeden dawno wyszyty a drugi czeka w torbie.
OdpowiedzUsuńJeśli chodzi o torby to parę lat temu Mikołaj przyniósł mi torbę DMC i jestem z niej bardzo zadowolona (na może poza kolorem bo akurat wtedy były dostępne tylko jasne). Używam jej nie tylko na wyjazdy ale też w domu
Pozdrawiam
Misiaki są cudne a co do haftów , to ja cierpliwie odkładam pieniążki na torbę . A jak na razie zabieram je w torbie z Avonu , chyba nazywała się Maja .
OdpowiedzUsuńWitam!
OdpowiedzUsuńCzy mogę się uśmiechnąć o wzór na misia z kwiatkiem i ważki na biscornu?Będę wdzięczna:)
Mój mail:E.Kolobius@gmail.com
Dziękuję:)