Na wstępie dziękuję Dudqa za pomoc cenne rady i wsparcie. Dzięki niej postawiłam swoje pierwsze kroki w Sutaszu, a jak mi poszło oceńcie sami:). Wydaje mi się że można spokojnie założyć prace mimo nierówności i błędów. Ale jak na początek wydają mi się ładne. Żałuję że kupiłam tylko 3 pary płaskich koralików z dziurką z nimi o wiele lepiej robić. Zaczęłam robić na okrągłym koraliku takiej kulce i w tym przypadku nic mi nie wychodzi.
Ściskam Iskierka:)
Świetnie wyszły, szczególnie drugie i trzecie. :) Ja też zaczęłam się w to bawić i na razie to nic równego nie uszyłam haha.
OdpowiedzUsuńŚliczne początki:)!
OdpowiedzUsuńteż kiedyś miałam ochotę na sutasz ale jakoś mi przeszło:-)
Pięknie wyszło:)
OdpowiedzUsuńZdecydowanie wolę podziwiać sutasz, niż próbować w nim swoich sił;)
Pozdrowienia!
Też myślałam kiedyś żeby spróbować :), ale z czasem mi się opatrzył.
OdpowiedzUsuńMyślę, że jak na początek to udana kolekcja. Nie da się inaczej nauczyć, jak na błędach. Skoro wiesz już jak się to je, to możesz kombinowć dalej :)
A mnie szczególnie podobają się te pierwsze i za kształt, i za kolor :)
OdpowiedzUsuńBardzo efektowne.:)Jak dla mnie to trzecie, ale to przez kolor.:)
OdpowiedzUsuńświetne początki :)
OdpowiedzUsuńŁadniutkie błyskotki :-)
OdpowiedzUsuńPrzepiękne zestawienia kolorystyczne ;o)
OdpowiedzUsuńKolczyki przepiękne, najbardziej podobają mi się te pierwsze bo w moim ulubionym kolorze :)
OdpowiedzUsuńŚliczne =) Pierwsze najładniejsze !!
OdpowiedzUsuń