Postało parę prac sutaszowych. Nie wiem jak dziewczyny zajmujące się sutaszem, mają do tego cierpliwość, zazdroszczę Wam jej, bo ja mam już dość sutaszu. Po dłuższym zastanowieniu, aż dziw, że ja osoba z słomianym zapałem i brakiem cierpliwości bierze się za haft krzyżykowy. Nie wiem jak mi udaje się kończyć obrazki.
A wracając do prac. Oto kolczyki :
Podkładka pod kubek i ocieplacz:
A to małe co nieco zakupione w sklepie mechanicznym za 3zł. Przypominają mi nożyczki ale niech Was to nie zmyli to przecinak. Tną rewelacyjnie. A szerokie rączki są dla mnie ostatnio nr.1 biorąc pod uwagę zakup nożyczek.
Pozdrawiam
Wasza Iskierka :)
Jaki ten misio jest cudny ;o)
OdpowiedzUsuńKolczyki świetne, zwłaszcza niebiesko-fioletowe:)
OdpowiedzUsuńPodobają mi się te kolczyki! Bardzo fajne kolory mają i ładnie zrobione!
OdpowiedzUsuńNie zniechęcaj się, bo ci bardzo dobrze idzie!:)
OdpowiedzUsuńAle świetny ten ocieplacz! Na początku myślałam, że to żółw!:D Przez te łapki:D:D
OdpowiedzUsuńpiekne kolczyki, sutaszu jeszcze nie próbowałam i jakoś mnie do niego nie ciągnie,
OdpowiedzUsuńza to zatęskniłam za haftem
Kolczyki całkiem fajne. Bardzo dobrze wychodzi Ci ten sutasz!
OdpowiedzUsuńNiezły przecinak! Bardzo przypomina mi jedne z nożyczek :)
A mnie się bardzo podoba ocieplacz na kubek i ta podkładeczka - są takie słodkie :)
OdpowiedzUsuńświetny misiek ;-)
OdpowiedzUsuńŚliczne prace!
OdpowiedzUsuńwszystkie bez wyjątku:-)
Jejciu jakie Ty piekne rzeczy robisz! Zdecydowanie za rzadko Cie odwiedzam,przepraszam,obiecuje sie poprawic.....Pozdrawiam :-)
OdpowiedzUsuńGratulacje w związku Z Candy u CHAGI. Dobrego dnia. Ala
OdpowiedzUsuńPiękne te kolczyki potworzyłaś. Komplecik kubeczkowy jest także uroczy.
OdpowiedzUsuńMuszę sobie taki przecinak dopisać do listy zakupów :-)
Oj ja też nie mam cierpliwości do takiej biżuterii ale trzeba stwierdzić, że jest prześliczna !! Twoje kolczyki są bardzo ładne - nie rezygnuj z czasem będą coraz ładniejsze =)
OdpowiedzUsuń