niedziela, 17 kwietnia 2011

37. Mieszanka

Minęło dopiero 7 dni od ostatniego wpisu, a ja mam wrażenie jakby to były tygodnie. Nie leniuchowałam przez te dni tylko raczej miałam chwilowy przestój w haftowaniu, a najpierw chciałam zrobić te "coś" małego i dopiero Wam pokazać. No to od początku zainteresowałam się pracami zwanymi karigami (mam nadzieję,że wszystkie to ten typ prac, na pewno motylek:)) Oto parę przykładów mojego wykonania:


Potem było decoupage:




Oj teraz chyba mam manie. Bo patrze tylko co by się nadawało do dalszego zmieniania. Tylko przy zakupie zestawu startowego było bardzo mało wszystkiego i już medium do spękania się skończyło. (Może ktoś mógłby mi doradzić gdzie mogłabym zaopatrzyć się w potrzebny asortyment:)). Pokazuję tylko dwie prace które mi się najbardziej udały. Potem przyszła chęć na zrobienie jaj. Jajka mają 12 cm i są robione wstążką 2,5 cm szeroką. Pytanie do osób które robią takie jajka ile metrów wstążki jest potrzebne na jajka 12cm i 9 wysokości?

No i na koniec magnesik. Prezentuję go nie na lodówce, tylko przy okładce. Bo chcę pokazać, jak się różnią. Zastanawiam się tylko nad jednym czemu wszystkie te misie są zrobione z jasnych odcieni. Kiedyś zrobiłam misia dobieraną muliną Ariadną w ciemnych kolorach. Jak go znajdę to zaprezentuję różnice.

Pozdrawiam i dziękuję wszystkim za komentarze:)

4 komentarze:

  1. Ale pracowity tydzień! Stworzyłaś tyle piękności i to w różnych technikach! Brawo! A o karigami nigdy wcześniej nie słyszałam. Zdolna z Ciebie kobietka! Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękne prace i jakia różnorodność - podziwiam.
    Faktycznie nie leniuchowałaś :)
    Ja również od dłuższego czasu planuję zacząć decoupage, ale narazie to tylko plany...
    Oj zapomniałam, że mam już słoiki po kawie...
    Bardzo podobne do Twojego :D

    Ja rok temu robiłam jajko - karczocha, ale nie mam pojęcia ile mi zeszło wstążki na to jajco.

    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Przesliczne prace stworzylas:))
    Pozdrawiam Asia

    OdpowiedzUsuń
  4. Pierwszy raz słyszę o tym karigami, ale ta dziewuszka modląca się jest piękna! A co do misia to ja też jednego robiłam ciemnymi odcieniami tak na okko dobieranymi o bardziej mi sie podoba niż ten z tych jasnych. Aha! I wysłałam twój prezent dzisiaj z okazji tego 2000 odwiedzającego :)Jakoś tak nie po drodze na poczte mi było wcześniej :D

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...