poniedziałek, 14 marca 2011

26. Moje małe tajemnice

Do zabawy zostałam zaproszona przez Asia-Esprit. Zabawa polega na podaniu w punktach ciekawostek o sobie, których nie udało wypaplać się na blogu.

  • Boję się uczucia samotności, ze kiedyś mimo dużej liczby znajomych, rodzinie poczuję się samotna.
  • Uwielbiam słuchać romantycznych piosenek. Piosenek opowiadających o miłości, przyjaźni, życiu i wierze, A moim ulubionym zespołem jest Westlife.
  • Brakuję mi wiary w siebie. Wiary w swoje możliwości. Nawet  kiedy wiem, ze cos potrafię zrobić boje się tego podjąć bo obawiam się, ze zniszczę, że zrobie coś nie tak.
  • Jestem strasznym śpiochem. Uwielbiam czasem poleżeć i nic nie robić, albo posiedzieć i napić się ciepłej czekolady w filiżance lub kubku (uwielbiam kubki i filiżanki:))
  • Uwielbiam stare ruiny zamków. Chciałabym zwiedzić wszystkie zamki w Polsce (a jest ich całkiem sporo)
  • Mam 4rodzeńśtwa. Starszą siostrę i brata oraz młodszą siostrę i brata.
  • Lubie być zaskakiwana, lubię jak ktoś powie mi dziękuję, ze jesteś, że jesteś kimś wyjątkowym (raczej chciałabym to bezinteresownie usłyszeć bo jeszcze nie usłyszałam:))
  • Uwielbiam książki o wampirach i o magi:)
  • Jestem marzycielką, która chodzi z głową ponad chmurami
  • Chciałbym w końcu powiedzieć mam przyjaciela, dotychczas nigdy tego nie powiedziałam. Bo uważam, ze to wyjątkowe określenie dla wyjątkowej osoby, a za często jest przez ludzi rzucane na wiatr.
  • Nigdy nie paliłam papierosów i nie piłam alkoholu. Nie znoszę alkoholu.
  • Uwielbiam żelki i galaretkę w cukrze.
  • Chciałabym nauczyć się decoupagu, jak dla mnie ta technika ozdabiania jest niesamowita.
  • Moje szczęśliwe cyfry to 7(jest nas razem z rodzicami siedmioro w domu) i 13 (bo 13 się urodziłam)
 Trochę tajemnic o mnie napisałam, chodź przyznaje, ze bardzo trudno jest pisać o samym sobie, przynajmniej dla mnie było to wielkie wyzwanie.

Do zabawy mam zaszczyt zaprosić

4 komentarze:

  1. O, ja tez lubię kubki i zapomniałam o tym napisać u siebie w 'Tajemnicach' ;-) Ostatnio brat rozbił mi kubek z krówką... Poleciałam od razu sobie sprawić nowy taki sam... Moja mama widząc moją rozpacz po stracie kubka, odezwała się w końcu: 'ale przecież w domu masz jeszcze jeden taki kubek, prawda?'. Ja na to: 'Mam. z pieskiem, ale wolę pić z tego z krówką' ;-))) a tak na serio, to nie wyobrażałam sobie straty żadnego z moich kubków, więc tak czy siak, musiałam go odkupić, a brat ma mi zwrócić za niego kasę i basta ;-D

    OdpowiedzUsuń
  2. ja uwielbiam stare zrujnowane domy, chcialabym kiedys taki kupić i móc przywrócic go do dawnej świetności.
    Zgadzam się z tobą że sowo przyjaciel jest często rzucane na wiatr. Strasznie mnie to drażni, bo przyjacielem nie może być każda napotkana osoba. Przyjaciel to ktoś kto cie wesprze, kto duzo o tobie wie. Ale nie zgodzę się z tym, ze można mieć jednego przyjaciela. Ja mam przyjaciółkę z którą lubię wychodzić, z którą lubie rozmawiać o wystroju wnetrz i o naszych robótkach, dwóch męskich przyjaciół z którymi rozmawiam o facetach, o teatrze albo po prostu o głupotach :) I siostrę bliźniaczkę, która jest moją drugą połową i jej nic nie musze mówić. Ludzi strasznie to drazni kiedy ja i natalka porozumiewamy się ze sobą bez słów. wystarczy że ona na mnie popatrzy i wiem co chce powiedzieć, a inni w naszym towarzystwie tego nie wiedzą i to ich denerwuje.
    Ja pierwszy raz alkoholu spróbowałam na mojej osiemnastce, jakoś tak za nim nie przepadam, nie mam czegoś takiego jak czasami słyszę że mam ochotę na piwo. ja mam ochotę na żelki :), albo na paluszki, ale na alkohol nigdy, a palić też nie palę :)
    Kurcze ja też próbuję dekupażu, ale kompletnie mi to nie wychodzi...
    Ja to chyba nie potrafię napisać jednego krótkiego komentarzu :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Dziękuję za zaproszenie:) Mam nadzieję, że potrafię uchwycić w słowa to wszystko co mnie określa:) Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  4. widze ze mamy takie same zamilowania. uwielbiam stare zamki i ruiny.kiedy miszkalam w Olsztynie,nie bylo niedzieli abym nie wybrala sie na stare miasto.wprawdzie zamek olsztynski trzyma sie swietnie ale swiadomosc , ze dotykam sciany ktorej dotykali ludzie cale wieki temu wydaje sie czym niesamowitym.....no i niestety co do slowa ''przyjaciel''... :(mam tak samo... ale od niedawna mam blogowe kolezanki,ktore zwyczajnie ''są'' ...są wspaniale i ciesze sie ze mialam zaszczyt je ''poznac''.ciesze sie ze ''jestes''ANIU!!! dziekuje za twoje cieple wiadomosci. pozdrawiam goraco kochana!

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...