wtorek, 1 marca 2011

21. Obrona

Teraz gdy mam już chwilę wolnego mogę teraz wszystko Wam opisać. Obronę miałam 25 lutego w piątek. Miała się zacząć o 11, a zaczęła dopiero o 15. Ze względu na przedłużenie i czekanie coraz bardziej zaczęliśmy się stresować. Było nas 5 osób. Trzech chłopaków i dwie dziewczyny. Specjalnie na obronę upiekłam ciasto jak będę miała chwilkę podam Wam przepis (podobno nim przekupiłam komisję :))). Nagle o 15:00 weszła sekretarka i poprosiła... mnie. Matko jaki szok, myślałam, że według alfabetu czy coś podobnego wejdę- czyli pod koniec. A tu się okazało, ze jako pierwsza. Od razu oblał mnie zimny pot i stwierdziłam, ze nic nie umiem - pewnie każdy tak ma. Poszłam do sali w której miałam obronę i co się okazało nie ma mojego indeksu, po 15 minutach znaleźli, a ja już cała w strzępach z nerwów. Pytania całkowicie mnie zaskoczyły. Uczyłam się całej pracy, a tu pytania których nigdy bym się nie spodziewała. Potem kazali wyjść. Po przepytaniu reszty, kazali wejść wszystkim na ogłoszenie wyników. No i następny szok dostałam bardzo dobry jako jedyna z naszej piątki. Szczerze mówiąc do tej pory nie wierze. Pani promotor napisała mi w mailu wieczorem następnego dnia, ze gratuluję i cała komisja stwierdziła, ze jestem pierwsza osoba, która z taka pasją i zaangażowaniem pisała i broniła swojej pracy, ze nic innego nie mogli mi postawić:). Aha zapomniałam wspomnieć, ze pokłóciłam się na obronie z recenzentem bo chciała mi wcisnąć swoje zdanie, które było sprzeczne z tym którym ja postawiłam w pracy. Osoby które będą się bronić pamiętajcie jeśli jesteście czegoś pewni i macie napisane to w pracy brońcie tego. Właśnie zakończyłam pewien rozdział w moim życiu teraz muszę zacząć ten nowy, czyli znalezienie pracy i być może studia zaoczne. Dziękuję Tym które trzymały za mnie kciuki. Jestem za to bardzo wdzięczna, bardzo dużo dały mi Wasze słowa. Pozdrawiam:):):)

8 komentarzy:

  1. Gratulacje! Wiem co to stres związany z obroną ;). Ale że musieliście aż cztery godziny czekac... Tak nie powinno byc :/

    A! Dziękuję za gratulacje :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Gratulacje!!!
    Pozdrawiam Asia

    OdpowiedzUsuń
  3. No ,tylko jedno słowo moge wpisać : GRATULACJE!!!

    OdpowiedzUsuń
  4. Serdecznie Ci gratuluję i ślę pozdrowienia!

    Cyber Julka
    http://cyberjulka.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  5. Przecudownie! Mnie też czeka obrona, ale cieszę się twoim szczęściem tak jakbym to ja się tak cudownie obroniła! :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Gratuluję! Ja broniłam się kilka lat temu ale dobrze pamiętam jak to jest:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Obrona dyplomu....dla mnie, to już odległe wspomnienia. Pomimo trudów z tym związanych, to mimo wszystko miły okres w życiu młodych ludzi. Teraz moja córka przygotowuje dyplom, więc ponownie jestem w temacie.
    Gratuluję i zachęcam do dalszej edukacji.

    OdpowiedzUsuń
  8. Gratuluję !!! I dziękuję bardzo za wzór zakładki :)

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...